Przedpokój jest pierwszym pomieszczeniem, do którego wchodzimy, przekraczając próg domu. Jego wygląd jest formą wizytówki i zapowiedzią, co znajduje się dalej. Warto więc zadbać, by ta wizytówka była w jak największym stopniu dopracowana, a pomogą w tym płytki heksagonalne.
Wystrój każdego pomieszczenia należy dopasować tak, by nie tylko był efektowny, ale i praktyczny. Przedpokój z jednej strony pełni funkcje reprezentacyjne, a z drugiej strony jest narażony na liczne zabrudzenia związane z panującą za oknem aurą. Planując aranżację, wszystko to powinniśmy brać pod uwagę.
Plaster miodu na podłodze
Pierwszym miejscem, gdzie płytki heksagonalnesprawdzą się doskonale, jest podłoga. Płytki są bez porównania bardziej odporne na wnikanie brudu i ingerencję wilgoci niż deski albo panele podłogowe. Łatwo się je czyści, są wytrzymałe i przez wiele lat będą wyglądać równie dobrze, jak w dniu zakupu. Rozwiązanie wyjątkowo funkcjonalne, a jak heksagony wypadają pod względem estetycznym? Rewelacyjnie! Motyw plastra miodu jest oryginalny i tak różny od zwykłych prostokątnych lub kwadratowych płytek, że od progu przyciąga spojrzenia.
Płytki heksagonalne mogą być w wielu wariantach kolorystycznych – na podłodze może być jeden kolor, albo mozaika. Pierwsza opcja sprawdzi się tam, gdzie szuka się czegoś subtelnego. Zaletą drugiego rozwiązania jest oryginalność i to, że mniejsze zabrudzenia są niemal niewidoczne.
Płytki heksagonalne na ścianie
Duży potencjał płytek heksagonalnych warto wykorzystać także podczas aranżacji ściany. Decydując się na to rozwiązanie, możemy mieć pewność, że nasza ściana nie będzie potrzebowała innych dekoracji. Żadne dodatkowe ozdoby w formie obrazków, czy zdjęć w ramkach nie będą potrzebne.
Płytki w kształcie plastra miodu są dobrą propozycją na przykład w okolicy drzwi, czyli tam, gdzie się rozbieramy po wejściu do domu. Podczas odstawiania parasola, czy ściągania kurtki łatwo o nieumyślne dotknięcie ściany. Zwykła tapeta albo farba bardzo szybko przestaje wyglądać efektownie. Z płytkami takiego problemu nie ma. Nawet jeśli pozostałości deszczu lub śniegu znajdą się na płytkach, to szybko się ich pozbędziemy. No i ten efekt wizualny!
W przypadku ściany w przedpokoju najlepszy rezultat możemy uzyskać, jeśli płytki nie będą na całej powierzchni, a jedynie na jej fragmencie. Zastanawiając się nad tym, gdzie umieścić heksagony, w pierwszej kolejności weźmy pod uwagę tę przestrzeń, która najbardziej jest narażona na zabrudzenia, czyli na przykład okolice drzwi.
Pamiętaj o kontrastach
Niezależnie od tego, gdzie planujemy ułożyć płytki heksagonalne, pamiętajmy, by podłoga i ściana nie były w tym samym kolorze, bo cały efekt się zatraci. Zawsze powinien być pewien kontrast. Jeżeli płytki na ścianie są jasne, to podłoga powinna być ciemna i na odwrót.
Zwróć uwagę na jakość i ścieralność
Dostępne w sklepach płytki są różnej klasy i cechują się inną ścieralnością. Ponieważ przedpokój jest jednym z najbardziej eksploatowanych pomieszczeń, koncentrujmy się jedynie na tych płytkach, które mają co najmniej IV klasę ścieralności.