Marnowanie wody to problem, o którym mówi się od wielu lat, jednak wciąż jest on dość poważny. Dużo się o nim mówi zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych, kiedy często z powodu upałów wody zaczyna po prostu brakować. Są jednak domowe sposoby i nawyki, które umożliwiają jej oszczędzanie bez podejmowania dużego wysiłku czy nakładów finansowych, a wręcz przeciwnie - pozytywnie wpłyną na wysokość naszych rachunków za wodę. Zapraszamy do zapoznania się z nimi.
Codzienna pielęgnacja
Okazuje się, że najwięcej wody z dziennego użycia przez statystycznego Polaka przeznaczane jest na mycie się. Warto więc zamiast brania długiej kąpieli decydować się na 5-10 minutowy prysznic. Może on zmniejszyć zużycie wody nawet o połowę. Również w czasie mycia zębów czy golenia się lepiej wodę zakręcić i używać tylko do spłukiwania mydła czy pianki.
Obowiązki domowe
Także podczas sprzątania i codziennych czynności zużywa się bardzo dużo wody. Chociaż wiele domów posiada już zmywarki, dużo naczyń wciąż myje się ręcznie. Warto wtedy dbać o to, by jak najrzadziej odkręcać kurek. Jeśli masz dwukomorowy zlew, napełnij obie komory i jedną wykorzystaj do mycia, a drugą do spłukiwania. Zmywarkę i pralkę z kolei należy uruchamiać tylko, gdy są pełne i dostosowywać ich programy do stopnia zabrudzenia. Pomoże to w ich efektywnym użytkowaniu.
Rozsądne zakupy
Również do produkcji większości artykułów spożywczych potrzebna jest woda, dlatego marnując jedzenie, marnuje się też ją. Swoje zakupy warto rozsądnie planować, kupować na bieżąco i zjadać najpierw produkty z najkrótszą datą ważności. Dzięki temu uniknie się wyrzucania jedzenia, którego nie zdążyło się spożyć. Jeśli z kolei posiadamy na działce własny warzywniak, do jego podlewania warto używać deszczówki zamiast pobierać wodę ze studni lub kranu.
Dostosowanie gotowania
Na ostatnim miejscu w zużyciu wody w gospodarstwie domowym jest przygotowywanie posiłków, co nie znaczy jednak, że i tu nie należy szukać sposobów na oszczędzanie wody. Nalewajmy do garnka tylko potrzebną jej ilość. Wszystkie produkt wymagające wcześniejszego umycia lepiej myć w misce niż pod bieżącą wodą. Wodą po gotowanych warzywach można nawozić rośliny doniczkowe albo ogrodowe, natomiast tę pozostałą po gotowaniu makaronu wykorzystać do sosu lub ciasta do pizzy.