Boże Narodzenie to rodzinne i często bardzo przyjemne święta, jednak to nie oznacza że nie odczuwamy presję zbliżających się dni i tego co nasz czeka w domu. Przed świętami to porządki, dekoracje, kupowanie prezentów czy gotowanie a w trakcie świąt nieprzyjemne pytania wujków i ciotek, które padają z ich ust co roku lub niezwykle aktywne dzieci. Z naszymi poradami ogarniesz wszystko, zapanujesz nad sobą i innymi i oczywiście nie nabawisz się wrzodów ani choroby nerwowej ;D
Nie ulegaj presji
Często jest cicha konkurencja i chęć wykazania się między członkami rodziny. Kto szybciej i ładniej wystroi choinkę, kto ugotuje więcej i lepiej dania na wigilię lub kto będzie wyglądał przy tym jak z okładki kolorowego magazynu. Uleganie takiej presji będzie Cię kosztować dużo nerwów i zdrowia psychicznego. Nie zapominaj że święta są po to aby spędzić je w miłej rodzinnej atmosferze, a nie tylko stwarzać taką atmosferę udawaną. Nie przejmuje się i nie zwracaj uwagi na coroczne pytania rodziny, jak studia, kiedy mąż, dziecko czy lepsza praca. Wystarczy się dzień wcześniej przygotować i wyrecytować odpowiednie odpowiedzi. Jeśli będziesz unikać konkretnej odpowiedzi to niestety nie darzą Ci spokoju i jeszcze mogą stwierdzić że jesteś nieuprzejma.
Co z dziećmi?
Dzieci podczas świąt mają wolne od szkoły i oczywiście zawsze są bardziej aktywne. Prezenty, mnóstwo ludzi w domu mogą zaburzyć ich harmonię, a to oznacza że Twoja też będzie zaburzona. Wystarczy że kilka dni wcześniej zaplanujesz kilka ciekawych zainteresowań dla nich. Świąteczne gry i filmy lub pomysłowe i kreatywne prace ręczne pomogą Ci w tym. Dzieci będą spokojne i ciche, a Ty bez stresu powrócisz do sprzątania, gotowania i ogólnie przygotowania świąt.
Obserwuj z zabawnej perseptywy
Rozluźnij się i podchodź do wszystkiego z uśmiechem i pewną odległością. Nie warto się zamartwiać, denerwować czy stresować i zastanawiać się dlaczego akurat Tobie się to trafiło. Nawet jeśli dziecko rozbiło drogą świąteczną ozdobę lub rozlało barszcz i na dodatek kot wywalił choinkę. Uśmiechaj się i śmiej się szczerze bo sam zauważysz że i tak po jakimś czasie będziesz to miło wspominać.
P.S.
Święta Bożego narodzenia trwają tylko 3 dni z 365. Nie warto się stresować i przygotowywać jak co najmniej przed końcem świata czy przeprowadzką na inną planetę ;)