Wraz z nastaniem nowego roku wielu z nas obiecuje sobie, że zacznie się lepiej odżywiać. Nie oszukujmy się jednak - pewnych nawyków nie da się porzucić w jeden dzień. W kwestiach żywieniowych warto więc wdrożyć metodę małych kroków. Nie trzeba od razu całkowicie usuwać smażonych i ciężkostrawnych potraw z codziennego jadłospisu. Zamiast tego można poprawić ich przyswajalność dla żołądka i jelit. Pomoże w tym kilka przypraw, które dodatkowo nadadzą daniom wyrazisty i głęboki smak.
Kminek
Kminek to jedna z najpopularniejszych przypraw, najczęściej dodawana do dań z kapusty i grochu, a także do smażonych mięs, tłustych ryb i niektórych wypieków. Pomaga w uregulowaniu procesów fermentacji zachodzących w jelitach. Kminek odpowiada również za wydzielanie soków żołądkowych i żółci. Dzięki temu nawet najbardziej ciężkie dania jak bigos stają się łagodniejsze dla układu trawiennego. Kminek ma bardzo charakterystyczny smak, jednak świetnie komponuje się z wieloma potrawami. Dodając go smażonych i pieczonych dań unikniemy wzdęć oraz zgagi. Powinien być obowiązkowy w kuchni każdej osoby, która cierpi z powodu wrzodów żołądka czy dwunastnicy.
Imbir
Imbir to przyprawa, którą możemy dodawać zarówno do potraw wytrawnych i słodkich. Sięgamy po niego zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, ponieważ jego właściwości rozgrzewające pozwalają rozprawiać się z przeziębieniem i wirusami. Oprócz tego, imbir wpływa bardzo korzystnie na perystaltykę jelit. Pobudza metabolizm i wydzielanie soków trawiennych, a także wspomaga pracę żołądka. Warto jednak stosować go z umiarem jeśli jesteśmy na diecie redukcyjnej, ponieważ imbir wzmaga także apetyt. Imbir możemy dodać do mięs - zwłaszcza do drobiu oraz do ryb i potraw z grzybami. Korzenny aromat sprawdzi się również w wielu wypiekach, w szczególności takich jak piernik czy ciasto marchewkowe.
Oregano
Miłośnicy kuchni włoskiej z pewnością są z tą przyprawą za pan brat. Oregano, znane również jako lebiodka, nie tylko potrafi urozmaicić wiele zup czy sosów, ale również działa rozkurczowo i zapobiega biegunkom. Jest także znakomitym środkiem bakteriobójczym. Możemy dodawać oregano do makaronów, pizzy i zapiekanek. Przyprawa komponuje się świetnie z daniami mięsnymi i rybnymi, a także jako dodatek do sałatek, ziemniaków oraz potraw z papryki, cukinii i pomidorów.
Majeranek
Tego ziela chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Majeranek jest w końcu nieodłącznym elementem wielu dań kuchni polskiej. Przyprawianie przy jego pomocy pieczeni, zup, bigosu, kiełbas, flaków czy dań z ziemniaków pozwala nie tylko wzbogacić ich smak, ale również poprawi procesy przemiany materii, pobudzając wydzielanie żółci i soków trawiennych. Majeranek zapobiegnie również wzdęciom i sprawdzi się u osób z tendencją do zaparć.
Mięta
Stosowanie mięty na bóle żołądkowe jest wszystkim dobrze znane. Zwykle sięgamy jednak po napar z mięty lub specjalne krople. Rzadko kiedy przyprawiamy tą rośliną potrawy. Niesłusznie, ponieważ mięta pozwala doskonale komponuje się wieloma daniami warzywnymi. Można dodawać ją również do potraw rybnych i na bazie białego sera. Mięta wzbogaci również wiele deserów, ciast i sałatek. Posiada orzeźwiający smak, który odświeża oddech. Jest również przyprawą działającą korzystnie na pracę żołądka i jelit.