Śnieżnobiałe firanki stanowią najlepszą wizytówkę mieszkania - rozjaśniają je, dodają elegancki i przytulności. Wraz z upływem czasu jednak blakną i żółkną, co wygląda już mało estetycznie i sprawia, że przestrzeń wygląda na starą i zaniedbaną. Proces ten jest dodatkowo przyśpieszany, jeśli któryś z domowników pali we wnętrzu. Na szczęście jest kilka domowych sposobów, które pomogą w przywróceniu firankom dawnego wyglądu, a przy tym nie nadwyrężą domowego budżetu. Poniżej przedstawiamy pięć z nich.
Sól kuchenna
Metoda ta jest tania i skuteczna, choć zajmuje chwilę czasu. Do dziesięciu litrów wody należy dodać cztery łyżki soli kuchennej i mieszać, póki składniki się w pełni nie połączą. Następnie pożółkłe firanki należy w otrzymanym roztworze moczyć przez co najmniej trzy godziny. Po zabiegu należy je wyprać i wypłukać.
Proszek do pieczenia
Nieestetyczne firanki wybieli także proszek do pieczenia. Można dodać go do prania lub namaczać tkaninę w mieszance wybielającej przez co najmniej kilka godzin. Podobnie jak w przypadku soli, później firankę należy wyprać.
Soda oczyszczona
Produkt ten sprawdza się nie tylko w kuchni, ale też świetnie zmiękcza wodę, przez co podnosi efektywność prania. By wybielić nią firanki, 500 g sody należy rozpuścić w dziesięciu litrach wody, a następnie w roztworze tym przez kilka godzin moczyć firany. Po zabiegu wyprać tradycyjnie.
Aspiryna
Również roztwór aspiryny pomoże przywrócić dawną biel pożółkłych firankom. W wodzie należy rozpuścić pięć tabletek, przez parę godzin namaczać w niej materiał, a następnie go wyprać.
Skorupki jaj
Ostatni sposób stosowany jest w wielu rodzinach od pokoleń i wykorzystuje wybielające właściwości skorupek jaj. Należy je umieścić w woreczku, a następnie włożyć wraz z firankami do prania. Dzięki temu odzyskają one swój dawny kolor i świeży wygląd.