Zdrada jest dosyć czestym zjawiskiem, zarówno wśród tych młodych, jak i wśród małżeństw ze sporym stażem. Dlaczego dochodzi do zdrady? Pobudki są różne, ale z reguły to chwilowe zapomnienie, chęć poznania czegoś nowego, jednorazowy skok w bok. Po takim incydencie często jesteśmy rozbici i nie wiemy, co dalej robić, bo przecież nie chcemy rezygnować ze swojego udanego do tej pory małżeństwa. Czy o zdradzie należy powiedzieć partnerowi? Zdania są podzielone, ponieważ i charaktery ludzkie są różne. Jedna osoba zrozumie i od razu przebaczy, a inna będzie rozpamiętywać i w ostateczności może nawet doprowadzić do rozpadu małżeństwa.
Różne teorie
Zdrady nie należy bagatelizować. Jeśli zrobiliśmy to raz, to możemy zrobić i drugi i dziesiąty. Może się to stać nawykiem, a wtedy nie trudno o małżeńskie kłótnie i rozpad rodziny. Jednorazowa zdrada pod wpływem emocji, czy będąc pod wpływem alkoholu, to dla niektórych nic strasznego. Jednak powiedzenie o tym, ze się zdradziło partnera, już powoduje pewne obawy o to, co będzie dalej, co powie druga osoba. Czy zaakceptuje nasz moment słabości i będzie wyrozumiała, czy po prostu przestanie się do nas odzywać i każe się wyprowadzić z domu. Może więc nie mówić o zdradzie mężowi, czy żonie? Może należy wszystko przemilczeć, bo tak po prostu będzie lepiej dla wszystkich? Są rownież zwolennicy takiego rozwiązania, ponieważ uważają oni, że jeden raz się wcale nie liczy. Że takim jednorazowym zapomnieniem nie należy zaprzątać głowy sobie i swojemu partnerowi.
Indywidualne podejście
Wszystko zależy od naszego sumienia i tego, jak bardzo wiemy, ze ufa nam nasza druga połówka. Mówienie o zdradzie nie jest proste, ale nikt przecież nie mówił, ze będzie nam w życiu łatwo. Może jednak warto przyznać się do błędu i przeprosić. Może wtedy będzie nam łatwiej.
Opinie na temat artykułu
Nowe artykuły




Losowe artykuły



