Już na początku procesu wychowywania pociechy warto postawić na jej zabawę na świeżym powietrzu. Są one nie tylko w znacznie większym stopniu „otwarte” na malucha, ale również samo otoczenie oddziałuje na niego w pozytywny sposób. Dodatkowe bodźce z świata zewnętrznego wzmagają rozwój szkraba, naturalną dla dziecka ciekawość oraz wzmacniają jego odporność. Rozrywkę zapewnić mu może niemal wszystko – od stawiania budowli w piaskownicy po obserwację gnieżdżących się nieopodal ptaków.
bezpieczeństwo na pierwszy plan
Priorytetem powinno być jednak nie zapewnienie brzdącowi rozrywki, a bezpieczeństwa. Zależnie od otoczenia, mogą być to rozmaite rzeczy – ostre przedmioty, elementy otoczenia, na które jest ono uczulone (np. pszczoły), obiekty, które mogą łatwo się przewrócić i skrzywdzić dziecko itd. Rozwój dziecka jest zależny nie tylko od nauki oraz ciekawości, ale również od zaspokajania jej. Niezbędnym elementem jego rozwoju będzie również otoczenie, poprzez które poznaje ono świat zewnętrzny oraz poszerza swą wiedzę. Dzieci mają tendencję do powracania z takich eskapad z obtartymi kolanami, łokciami oraz zapłakanymi oczami, które łzawią na skutek zaznanego bólu fizycznego. Jest to naturalne, gdyż każdy z nas poznawał kiedyś świat i niejednokrotnie przy tym upadł. Odpowiednią reakcją nie będzie więc nie wypuszczanie dziecka, ale sprawowanie pieczy nad jego podwórkową zabawą, której brak może nieść ze sobą katastrofalne w skutkach dla brzdąca konsekwencje.