Rodzice częśto wymyślają coraz to nowsze zajęcia dodatkowe dla swoich pociech. Kiedy już znudzi się karate, czy piłka nożna i brak Ci pomysłów na to, aby dziecko pożytecznie i konstruktywnie wykorzystało swój wolny czas, warto zapisać je na lekcje gry na instrumencie. Instrumentów mamy do wyboru sporo, jednak najprostszym dla tych najmłodszych będzie keybord. Dla tych bardziej ambitnych polecamy skrzypce oraz gitarę lub instrumenty dęte.
Co na początek?
Na samym początku dziecko będzie uczone czytania nut. Na czym to polega? Czy to trudna umiejętność? W żadnym wypadku - to wręcz banalna sprawa.
Najprostsza gama dźwięków to c-dur i z reguły każdy zaczyna od niej naukę. Zawiera ona dźwięki C, D, E, F, G, A, H, C. Występują one kolejno po sobie na pięciolinii. Dźwięk C znajduje się poniżej pięciolinii na linii dodatkowej, D tuż nad linią dodatkową pięciolinii, E na pierwszej linii, F pomiędzy pierwszą linią a drugą i tak po kolei o pół stopnia w górę. Nauka czytania nut z pięciolinii jest na początku dosyć mozolna i męcząca, bo dziecko musi się ich nauczyć na pamięć w danym położeniu. Jego wiedza będzie sprawdzana na wyrywki na pewno wiele razy. Z czasem nauczy się on innych gam i elementów na pięciolinii. Dla kogoś kto ma talent do gry takie niuanse jak czynie nut na pewno nie wpłyną na przyjemność z nauki i gry na instrumencie.