Jak odpalić diesla na mrozie?

- jeszcze zanim przyjdzie zima zadbaj o wymianę filtra. Gdy temperatura spada może on zostać zatkany przez wytrącającą się z paliwa parafinę. Zużyty filtr zaburza prace silnika i powoduje wzrost zużycia paliwa. Jeśli sami postanowimy wymieniać filtr, warto pamiętać aby przed odpaleniem zlać go olejem napędowym i odpowietrzyć pompką ręczną
- tak samo ważny jest sprawny akumulator o jego stan też warto zadbać już jesienią. Akumulator na mrozie ma utrudnione zadanie, ponieważ w temperaturze -18 stopni jest w stanie wykorzystać jedynie 46% swojej mocy.
- warto zatankować do pełna aby uniemożliwić parze wodnej osadzanie się na ściankach zbiornika.
- przed nadejściem mrozów warto dolać do paliwa tzw. depresatory, które mają za zadanie zwiększyć jego płynność poprzez obniżenie temperatury przydatności oleju napedowego. Nie należy jednak przetrzymywać ich w niskiej temperaturze, gdyż i one mogą bardzo zgęstnieć w takich warunkach.
- wlot filtra powietrza można podgrzać suszarką.
- pprawdź stan świecy żarowych i wymień jeśli nie działają prawidłowo. Samochód należy odpalić dopiero bo zgaśnięciu kontrolek. Pomóc może również podgrzewanie świec poprzez kilkukrotne przekręcanie kluczyka do połowy. Po 2-3 podgrzaniu, gdy kontrolki zgasną można spróbować odpalić silnik.
- gdy odpalasz silnik wciśnij sprzęgło, wyłącz światła, radio czy ogrzewanie aby zminimalizować pobór prądu.
- jeśli auto odmówi na posłuszeństwa w trakcie jazdy - warto chociaż spróbować dotrzeć do najbliższej stacji benzynowej i dolać paliwa. Jeśli to nie zadziała, spróbujmy ręcznie dopompować paliwo za pomocą pompki - może nam to pomóc przejechać niewielki odcinek drogi.