Czego nie wolno nam na działce?

Lato to okres spędzania czasu na działkach - spotykamy się na nich z rodziną, przyjaciółmi, organizujemy grille czy po prostu odpoczywamy w ciszy wśród natury. Nieprawdą jest jednak, że możemy na niej wszystko. Swoimi działaniami nie powinniśmy zakłócać spokoju sąsiadów, którym mogą przeszkadzać głośne krzyki, dym czy muzyka. Poniżej przedstawiamy kilka czynności, których zaniechanie może zapobiec konfliktom nie tylko z sąsiadami, ale i prawem.
Drzewa
Chociaż nie ma dokładnych przepisów, które regulują sadzenie roślin i drzew, nie należy robić tego zbyt blisko granicy działek. Sąsiad może zażądać usunięcia tych roślin, które zacieniają jego teren lub utrudniają koszenie trawy albo uprawę warzyw. Nie powinno się również sadzić drzew i krzewów zbyt blisko czyichś budynków - mogą uszkodzić elewację. Z kolei jeśli chodzi o wycinkę drzew, bez pozwolenia odpowiedniego urzędu nie można usuwać starszych i rozrośniętych roślin. Może to grozić karą grzywny od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.
Wypalanie trawy
Jest to surowo zabronione. Ulatniający się z traw dym jest szkodliwy dla ludzi i zwierząt, a sam proces wypalania przyczynia się do większej erozji gleb oraz niszczy naturalną mikroflorę i mikrofaunę. Wypalanie traw wbrew zakazowi grozi karą grzywny do pięciu tysięcy złotych.
Palenie ognisk
Dla zachowania bezpieczeństwa, ognisko powinno się palić w odległości nie mniejszej niż cztery metry od sąsiednich działek, dziesięć metrów od terenów rolniczych i stu metrów od granicy lasu. Ponadto można dostać mandat za zadymianie działki sąsiada oraz dróg. Także dym z grilla powinno się kontrolować i starać się nie rozpalać go bezpośrednio przy ogrodzeniu lub oknach budynków.
Zakłócanie spokoju
Nie dotyczy ono tylko "ciszy nocnej", ale także w ciągu dnia nie należy przeszkadzać sąsiadom zbyt głośną muzyką, krzykami i innymi odgłosami z imprezy. Niedozwolone jest także chodzenie nago oraz głośne przeklinanie.
Dodaj komentarz
Palenie traw na sąsiednich działkach to norma. Tylko czekać aż coś się zapali.
mały grill to nic takiego