Remont wymaga podejmowania pewnych czynności, których jeszcze dotąd nie robiliśmy. Oczywiście można do tego zatrudnić ekipę remontową. Kiedy jednak chcemy zaoszczędzić lub znamy się na pracach remontowych, lepiej samemu je wykonywać. Jedną z nich na pewno będzie fugowanie. Jak się do niego zabrać?
Czym jest fuga?
Fuga to specjalny preparat, który rozrabia się z wodą. Musisz jednak przed jego zakupem dowiedzieć się czy fuga jest na zewnątrz czy do wewnątrz. Ważne jest, by nie pękała na mrozie w zimie, jeśli położysz ją na balkonie. Co więcej inna fuga jest używana do płytek podłogowych a inna do ściennych. Zwróć uwagę również na kolor fugi. Powinna ona bowiem współgrać z płytkami, by zbytnio się nie odznaczała.
Fugowanie czas zacząć
Aby nałożyć fugę, musisz poczekać aż klej płytek wyschnie. Musi on bowiem mieć dopływ powietrza, inaczej płytki będą odpadać lub pękać. Do nakładania fugi używamy gumowej pacy lub innego narzędzia, które nie porysuje płytek. Musimy bowiem odpowiednią ilośc fugi po prostu wetrzeć w przestrzenie między płytkami. Nabieramy więc trochę fugi na pacę i ruchem wzdłuż krawędzi ją wcieramy. Nadmiar również usuwamy pacą. W ten sposób szybko i estetycznie możemy zafugować płytki. Wbrew pozorom czynność ta nie jest trudna. Jednak na dużych powierzchniach może ona być pracochłonna.